Szłam dróżką gdy nagle usłyszałam ciche rżenie.Dźwięk dochodził za drzewa.Wychyliłam łeb by zobaczyć co to.Stał tam piękny ogier.Podeszłam bliżej niego.Dopiero teraz zauważyłam że ma ranę na nodze.
-Cześć jestem Daisy,co ci się stało w nogę- przypatrywałam się mu
-Brego,a jakiś wilk mnie zaatakował dwa dni temu-
-Pomóc ci-chciało mi się płakać
<Brego?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz