Byłam przez chwilę sama i rozmyślałam o przeszłości , gdy nagle podeszła do mnie Victoria.
-Cześć - powiedziała.
-Witaj - odpowiedziałam trochę smutnym tonem.
- Czy coś się stało ? - zapytała
- Nie nic - skłamałam nie chcąc mówić jej o mojej przeszłości , i odeszłam zostawiając Victorię z tyłu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz