poniedziałek, 29 lipca 2013
Od Diamenta
Pewnego razu, gdy wraz z moim stadem spacerowaliśmy po łąkach
zobaczyliśmy ludzi. Szli z jakimiś dziwnymi sznurkami. Niektóre konie
zostały przez nich złapane. Wśród nich była moja rodzina. Chcieli złapać
mnie lecz uciekłem. Galopowałem po łące pełnej kwiatów czułem że jestem
wolny. Całe 3 miesiące spędziłem galopując po dzikich łąkach, lecz
pewnego dnia trafiłem do stada Magicznej Łąki. Piękna klacz Daisy
zaoferowała mi pomoc. Postanowiłem zostać ponieważ czułem się tu
bezpiecznie.
piątek, 26 lipca 2013
czwartek, 25 lipca 2013
Od Victorii
Przygłądałam się wszystkim i nie byłam pewna co powinnam zrobić .
Zagadac do kogoś , czy może siedzieć z boku i czekać , aż ktoś zagad mnie?
Podeszłam do Zoji i powiedziała :
- Cześć!
-Witaj. - odpowiedział smutnym taonem.
-Czy coś się stało?
< Zoja >
Zagadac do kogoś , czy może siedzieć z boku i czekać , aż ktoś zagad mnie?
Podeszłam do Zoji i powiedziała :
- Cześć!
-Witaj. - odpowiedział smutnym taonem.
-Czy coś się stało?
< Zoja >
Od Zoji
Dziś postanowiłam poznać
innych członków stada. Zaczęłam przyglądać się Daisy. W stosunku do niej
czułam się nikim , wiedziałam że jest rasowa , szybka i silna a ja to
co ? Zwykły , słaby mieszaniec... Lecz może miałabym szansę na przyjaźń z
nią ? Potem poszłam do nowej członkini Szafiry i tak do każdego.
Przyglądałam im się i miałam coraz większe poczucie że jestem tu
bezpieczna..I tak minął mi cały ten dzień...
niedziela, 21 lipca 2013
sobota, 20 lipca 2013
Od Raneesmee "Jak się tu znalazłam,,
Urodziłam
i wychowałam się w dzikim stadzie koni. Moi rodzice dobrze prowadzili
stado przez dobre 15 lat. Kiedy w końcu przyszłam na świat wraz z moją
siostrą Esmee, rodzice byli szczęśliwi że ktoś zajmie ich miejsce.
Nazwali mnie Rene od Wschodu a siostrę Esmee od Zachodu.
Byliśmy szczęśliwą rodziną do czasu kiedy Esme nie powróciła ze spaceru. Rodzice nie mogli pozwolić aby też coś mi się stało. Wkrótce dostałam nowe imię Reneeesmee. Dzięki temu mogłam przejąć sama tron od rodziców. Dzień przed wydarzeniem moje stado zostało zaatakowane przez wilki, które zabiły całe moje stado. Ja jedyna przeżyłam. Uciekałam i uciekałam ciągle ścigana. Nagle natknęłam się na czarną klacz miała na imię Daisy, zaoferowała mi żebym dołączyła do jej stada, miałam być tam bezpieczna i tak jest. Tak właśnie znalazłam się tu. |
|
piątek, 19 lipca 2013
wtorek, 16 lipca 2013
Subskrybuj:
Posty (Atom)